Plener odbył się 2 lipca. Z uwagi na to że Waterford jest dość daleko od Cork, postanowiliśmy rozpocząć dzień wcześniej. Całą noc spędziliśmy na wymianie doświadczeń związanych z edycją cyfrowego obrazu. Spotkanie rozpoczęło się w Youghal. Czas mijał bardzo szybko i nawet nie zauważyliśmy jak z godziny 18:00 zrobiła się 3:00 rano. Zależało nam na fotografowaniu o złotej godzinie więc postanowiliśmy wyruszyć.
Przed wyjazdem do Waterford postanowiliśmy zahaczyć o plaże i wykonać parę fotek przy długim naświetlaniu. Dogodnym miejscem okazała się plaża w pobliżu Ardmore znana dobrze Piotrowi-Yomen'owi, byliśmy tam ok godziny 4:00. W pospiechu pobiegliśmy na klify rozstawiać statywy, bo słońce już wyglądało z za horyzontu. Pogoda nam sprzyjała, wymarzone warunki na długie naświetlanie.
Gdy słonce wyszło całkowicie z za horyzontu zebraliśmy się w dalsza wycieczkę. O godzinie 7:00 byliśmy na miejscu. Po zabraniu klamotów ruszyliśmy w teren. Wszędzie było widać barierki, które wyznaczały trasę zwiedzającym a nam utrudniały fotografowanie. Wczesna godzina podarowała nam mgłę, dzięki której mogliśmy zrobić fotografie w interesującym klimacie. Widok jak filmie "Piraci z Karaibów", wielkie żaglowce, mgła, a w oddali widać wschodzące słońce, zresztą sami zobaczcie.
Spacer wyznaczonymi trasami, niestety bez możliwości wejścia na pokład, zajął nam 2 godziny, pogoda przez ten czas znacznie się zmieniła, po mgle nie było już śladu, słońce wzeszło zapowiadając ciepły dzień. Ludzie zaczęli się zbierać, robiło się coraz tłoczniej więc czas się pożegnać i wracać do domu.
Po powrocie do Youghal czekała nas zabawa z tzw PSem czyli popularnym programem do obróbki fotografii. Po wspólnym przejrzeniu fotografii wybraliśmy kilka. I tak 24 godzinna wyprawa dobiegła końca, w Cork byłem ok godziny 17.00 pełny wrażeń i nowych doświadczeń.
Tekst: Mariusz Kalinowski
Foto: Mariusz Kalinowski i Piotr Łukaszek
Jak na razie najlepsze zdjęcia w sieci z tego wydarzenia, tylko mało panowie, mało...
OdpowiedzUsuń