Strony

niedziela, 11 września 2011

Tom Duffy's Circus w Cork

Od 9 do 11 września b.r. w Sunbeam Park, Blackpool w Cork gościł Tom Duffy's Circus.

Cyrk Duffy ma ponad 200-letnią tradycję rodzinną. Wszystko zaczęło się, kiedy Patrick James Duffy, szewc z Dublina, który kochał cyrk, zostawił swój warsztat by zostać sławnym akrobatą. Szlifując swoje umiejętności akrobaty w 1840 roku on i jego żona rozpoczęli pokazy akrobatyczne w Anglii. Niezwykły talent Patricka sprawił, że wystąpił również dla królowej Wiktorii. Po jego śmierci w 1890 roku, jego synowie i wnuki wrócili do Irlandii i kontynuowali rodzinną cyrkową tradycję która jest znana do dziś.


W ciągu ostatnich trzech wieków Circus Duffy zdobył niesamowitą publiczność w całej Irlandii. Przez lata cyrk miał wiele nazw wynikających ze zmiany pokoleń m.in Duffy Family Circus, John Duffy & Sons czy Duffy's National Circus, zawsze jednak nazwisko Duffy zawarte było w nazwie cyrku. W 1917 roku James Duffy pracował w cyrku wraz ze swoją siostrą. James zmarł w 1959 roku a cyrk był nadal prowadzone przez jego żonę Lenę i synów. Kiedy w 1971 roku Lena zmarła cyrk był prowadzony przez synów Jamesa jako Duffy Brothers Circus.


W 1979 roku, kolejne pokolenie Duffys pozostało na arenie cyrkowej. Tom zdecydował się oddzielić od braci i ze swoim synem Daividem stworzył swój własny cyrk. W 1982 roku Duffy Brothers Circus przestał istnieć i Tom Duffy kontynuuje tradycję rodzinną do dziś. W ciągu ostatnich 23 lat Tom Duffy Circus stał się jednym z najlepszych i najbardziej cenionych cyrków w Europie.


Circus Tom Duffy w tym roku prezentuje artystów i zwierzęta ze wszystkich zakątków świata. Cyrk zabiera nas w podróż przez specjalne przedstawienie artystów z Chin na cześć słynnego szlaku handlowym między Wschodem i Zachodem. Wielkich emocji dostarczą wszystkim akrobatki wykonujący niebezpieczne popisy równowagi na linie rozciągniętej na wysokości. Zobaczyć można również sztukę żonglerki a także klasyczne numery i występy tresowanych zwierząt. W programie znajdują się m.in. pokazy psów skaczących przez przeszkody, starannie przygotowany pokaz kucyków i koni. W niezwykłym pokazie prezentowane są również zwierzęta egzotyczne takie jak: lamy. Zwierzęta prezentują się w nowych układach, pojawią się przejścia, oraz ukłony. Szczególną atrakcją był numer z udziałem tygrysów, Wszystkie tygrysy zostały urodzone w Circus Tom Duffy, niektóre są nawet 5-tą generacją tygrysów cyrkowych.


Publiczność jak zawsze bawił clown, podczas jego występów uśmiechy zagościły na twarzach zarówno dzieci i dorosłych. Jednym słowem był naprawdę wielki ubaw! W trakcie przerwy na arenie cyrkowej atrakcją dla dzieci była przejażdżka na kucu, zdjęcie z wężem czy malowanie twarzy. Po spektaklu publiczność za opłatą 2 euro miała okazję odwiedzić mini zoo, gdzie były wszystkie zwierzęta takie jak tygrysy, lamy, kuce, zebry i psy.


Kolejne pokazy w Cork będą m.in w Curraheen Greyhound Stadium, Bishopstown oraz Glanmire Shopping Centre, Cork i będą trwać do 25 września b.r.

Współczesna historia cyrku wywodzi się z Anglii, gdzie został on ukształtowany pod koniec XVIII wieku jako dziedzina sztuki widowiskowej, nawiązująca do tradycji antycznych. W Europie sztuka cyrkowa rozkwitła w średniowieczu, kiedy pojawili się wędrowni kuglarze. Pokazy i sztuczki zręcznościowe odbywały się na ulicach miast, jarmarkach czy festynach. Największych emocji dostarczali przede wszystkim linoskoczkowie, którzy na linie rozciągniętej nad ulicą, wykonywali swoje popisy pomiędzy dachami domów. Do wędrownych grup należeli też żonglerze, magicy, połykacze ognia, mimowie i komedianci.

Agnieszka Chwaja
www.niebieskomi.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz